Trochę o manipulacji medialnej cz. 1.

Trochę o manipulacji medialnej cz. 1.

Wstęp

Jest to tak rozległy temat, że kilka części napiszę na przełomie kilku miesięcy. Generalnie, ludzie wierzą najmocniej mediom. Telewizor to obecnie pierwsza władza, nie żadna trzecia. Postrzegacie świat tak, jak “oni” sobie tego życzą. Wierzycie w pierdoły i kłamstwa ubrane w elegancką otoczkę. Dostajecie gówno ładnie zapakowane i myślicie, że macie farta dostając coś za nic (o ile myślicie nad tym tak w ogóle). Tak jest z polityką, farmacją, władzą, prawem/etyką, religią, edukacją, miłością …. (itd.)…. no i wreszcie rynkiem!

Podam Wam przykład Waszego bezmózgowia medialnego: Unia Europejska i dopłaty unijne. Myślicie, że Unia się o nas troszczy a dopłaty nam się należą, bo jesteśmy biedni. Ale tak nie jest! Nic się Wam ani nikomu nie należy odgórnie. A dopłaty są tak skonstruowane, żeby nam więcej zabrać niż dać. Czy kiedykolwiek się nad tym zastanawialiście? Pewnie nie, bo w telewizji mówią, że Unia jest dobra. Ja uważam inaczej. Dlatego kolejna nieruchomość, którą kupię będzie się znajdować w Azji.

Kolejny przykład: Brexit. Popularny ostatnimi miesiącami. Media Wam wmawiają, że Wlk. Brytania źle robi próbując wyjść z UE. Każdy ruch na funcie tłumaczą Brexitem – no debile [aż się uniosłem]!!! A ja Wam mówię, że Anglia dobrze robi. Gdyby udało im się to zrobić grałbym longa (po zmyłce w dół o 3-krotność ADR) na funcie brytyjskim. Problem innego rodzaju, że włodarze świata (nie, nie są to ci durni politycy z telewizji) im na to nie pozwolą. A szkoda, bo Anglia przejrzała na oczy. Jestem z nimi.

 

Rynek FOREX w Polsce

W Polsce Wasze zlecenia niemal nigdy nie trafiają na realny rynek. Meta Trader 4 nawet technicznie nie ma takiej możliwości. Istnieją 2 książki zleceń:

  • książka A – model bez dealing desku, zlecenia trafiają do dostawcy płynności ni/lub za pośrednictwem rynku “ECN” (rynek obok rynku)
  • książka B – broker jest drugą stroną transakcji

95 – 99% zleceń trafia do książki “B”. Generalnie brokerzy stosują model hybrydowy, bo przecież nie każdy traci na rynku. Są tacy, co mają w znakomitej większości przypadków rację jak ja na ten przykład. Zlecenia takich osób trafiają do książki A.

Kim są zarabiający traderzy? To ludzie, którzy nie uwierzyli manipulatorom. A nie uwierzyli z 2 powodów:

  1. Urodzili się jako osobowości nieufne do otoczenia. Czy poprzez żal, czy też umiejętności adaptacyjne w środowisku ich psychika uległa zwyrodnieniu.
  2. Kolejna grupa, którą osobiście reprezentuję, to ludzie, którzy poświęcili tradingowi wiele lat. Zwykle więcej niż 10 lat i na własnym przykładzie nauczyli się technik i idei, które nie działają. Prędzej czy później można dojść do takich wniosków, że wiedza mainstreamowa jest gówno warta.

Co dalej w punkcie nr 2.? Gdy wiesz co nie działa to zaczynasz szukać czegoś co działa. Możesz trenować na symulatorze jak Dylan z Forexia

albo szukać osób (lub takich artykułów jak ten), którzy doprowadzą Twój mózg, Twój sposób postrzegania pod ścianę, pod rozwidlenie drogi. Przypomina to scenę z filmu “Matrix”:

Trudno dojść swoim umysłem do tego momentu. Nie wiem czy moje wypociny na tej stronie Wam to ułatwiają…

U mnie to było tak:

Spotkałem człowieka, który pracował/pracuje na trading floorze w banku CITY w Londynie. Zajmował się równowagą psycho – emocjonalną traderów z parkietu CITY. A wiadomo, że CITY i Barclays to najwięksi na świecie gracze na rynku FOREX. Jądro ciemności. I ten człowiek, którego tożsamości nie mogę zdradzić, gdyż podpisałem klauzule poufności (kazał mi) po raz pierwszy użył przy mnie słowa “techniki manipulacji”. Pokazał też kilka konkretnych. To było to! Od tej pory już nigdy nie patrzałem na rynek tymi samymi oczyma, co wcześniej. Pojąłem sens interesu dostawcy płynności i zgłębiałem techniki i idee dużych graczy.

 

Jest taki ciekawy film w sieci, nie wiem czy ten konkretny jest autentyczny, ale wiem od znamienitych traderów, że tak właśnie to działa. Popatrzcie:

https://www.facebook.com/watch/?v=2138846756196578

Skąd wiem, ze tak to robią i/lub podobnie? Powiedziało mi to wielu znamienitych Traderów w tym Birger Schefermeier oraz insiderzy. No i przede wszystkim …. ma to sens z punktu widzenia interesów dużych graczy!

 

Mały przykład

Rynek, który wręcz kocham to świnie (LEAN HOGS). Oto sytuacja obecna:

Wzrosty niemal pionowe. Jest to interwał tygodniowy. Dziś jest 5. kwietnia 2019.

Model sezonowy:

Tam na tym dołku w lutym – 23.02.2019 – omawiałem Wam w tym wpisie TUTAJ: https://test4profit.pl/trzoda-chlewna-long/

Trzoda chlewna – LONG

o tym, że warto otworzyć longa. Był to dołek w rejonach tej dolnej pomarańczowej strefy.

Ale popatrzcie co jest teraz? Powiedzmy to: JEST DROGO!!!

Zgodnie z modelem sezonowym, jesteśmy w okolicach szczytów lub przy potencjalnych szczytach.

 

Sytuacja na giełdzie CME, na kontraktach futures:

Nikt nie płaci premium powyżej ceny 100,250. Jest to lokalny opór. Cena na CFD teraz to 97,76. Jesteśmy blisko istotnych oporów.

 

Przykładowy artykuł o cenie świń

Jest to przykładowy artykuł – link: https://www.topagrar.pl/articles/aktualnosci-branzowe-swinie/rynek-swin-szok-takich-cen-tucznikow-dawno-nie-bylo/

Porusza on 2 kwestie:

  • świnie stanowią okazje inwestycyjną, ceny rosną. Jest to atrakcyjny towar
  • wmawia nam, że import świń z Niemczech jest naturalny i dobry

Oba przesłania są fałszywe. Unia niszczy nasze rolnictwo (nie cierpię UE za ich chore regulacje i socjalizm). Natomiast świnie już są drogie. Stanowczo za późno na kupno.

 

Próba wywindowania ceny wyżej aby przyłączyć kolejnych graczy

Nic tak nie winduje cen świń jak ASF – choroba (Afrykański Pomór Świń). W tym artykule – link: https://www.topagrar.pl/articles/aktualnosci-branzowe-swinie/kambodza-400-padlych-swin-w-skutek-asf/

manipulator próbuje nam wmówić, że cena będzie rosła, bo przecież mamy “pierwsze ognisko ASF”. Jakby chcieli nam wmówić, że są to pierwsze przypadki tej choroby, jest wcześnie – kupuj.

Tylko nie próbujcie im wierzyć! Poza tym nie ma tutaj dowodów na ASF. Chuj wie, czy w ogóle w tym roku będzie ASF. Nijak się tego z mediów nie idzie dowiedzieć.

 

Rada

Nauczcie się w życiu i na rynku używać własnych mózgów i nie polegać na opinii innych. Jak się najlepiej tego nauczyć? Mi pomógł sport wyczynowy, zatem polecam. Unikajcie opinii jak ognia!

 

Życzę udanych inwestycji

Jeśliby ktoś chciał zamówić kontent, czyli artykuł na interesujący go temat na łamach tego portalu, czy jakąś analizę to może to zrobić tutaj:

Jeśli również na tym rynku widzicie przewagę dzięki wskaźnikowi zmienności, który rozwija się aż do pojęcia zmienności zagnieżdżonej (stosowny template załączony do przedmiotu) to udostępniam go w tym miejscu:


Jak zawsze polecam symulator do nauki gry na rynkach. Książka rzadko kiedy prawdę powie, natomiast własne doświadczenie w testowaniu konkretnego myślenia na symulatorze to potężny oręż.

 

 

P.S.: Ja – autor, nie jestem doradcą inwestycyjnym w myśl jakiejkolwiek ustawy czy rozporządzenia. Wszystkie artykuły na tej stronie to prywatne opinie autora. 95% szkoleniowców w branży to oszuści a wszystkie rynki są w specyficzny sposób manipulowane. Poznaj schematy manipulacji. Wszystkie inwestycje, które robicie na bazie wiedzy z tego bloga robicie na własną odpowiedzialność, a nie moją.

No votes yet.
Please wait...
Voting is currently disabled, data maintenance in progress.

Facebook Comments