Bessa na giełdzie?

Definicja bessy

Obecnie znajdujemy się bardzo blisko granicy rozdzielającej hosse od bessy na amerykańskiej giełdzie. W jednym z poprzednich artykułów (https://test4profit.pl/hossa-alternatywne-spojrzenie-akcje/) zdefiniowaliśmy sobie bessę na giełdzie jako spadek 2 indeksów giełdowych o 16%. Mowa o indeksach S&P500 i Dow Jones Industrial Average.

Definicja ta, czyli hossy i bessy na amerykańskiej giełdzie w oryginale, w języku angielskim brzmi tak:

While neither the primary nor the secondary trends have been specifically defined, my own research shows that a Bull market primary trend will have advanced in excess of 19% on both the Dow Jones and Standard & Poor’s 500 Indices. A Bear market primary trend will have declined in excess of 16% on both.

Czyli z angielskiego na nasze:

Hossa to wzrost obu indeksów SP500 i Dow Jones o minimum 19%, natomiast bessa to spadek obu indeksów  o minimum 16%.

Autorem definicji jest Charles Dow. Jego nazwiskiem nazwano później indeks Dow Jones.

Sytuacja aktualna na rynkach S&P500 oraz Dow Jones

S&P 500

Na rynku S&P 500 mamy spadek o 16,9% a więc warunek spełniony. Wykres poniżej:

Spadek obecnie wynosi w przybliżeniu 16,9% i spełnia warunek bessy wg Charlesa Dow’a.

Dow Jones

Na rynku indeksu Dow Jones mamy takie jak niżej wartości ekstremalne:

szczyt: 26 951,81

dołek: 22 644,31

spadek wynosi: 4 307,50

co daje wynik procentowy na poziomie: 15,982%

Oznacza to, że bessa się zacznie w USA dopiero wtedy, gdy Dow Jones przekroczy poziom cenowy równy: 22 639,52.

Na chwilę obecna brakuje pogłębienia dołka o zaledwie 4,79 punktu.

Zatem od momentu, w którym ceny indeksu Dow Jones zejdą poniżej wartości 22639,52 oficjalnie nastąpi bessa na rynku.

Wykres:

Zatem na rynku w USA na tę chwilę wciąż mamy hossę, która trwa od 2011. roku. O tym dlaczego nie 2009 a 2011 przeczytaliście w artykule: https://test4profit.pl/hossa-alternatywne-spojrzenie-akcje

Wnioski

Zabrakło w dniu wczorajszym (20.12.2018) zaledwie 4,78 punkta a więc delikatnego szarpnięcia rynku Dow Jones’a abyśmy mogli oficjalnie mówić o bessie. Mam przedziwne uczucie, ze w 2018. roku nie dojdziemy do tego momentu. Za to 2019. już jak najbardziej. Potem nastąpi recesja z pewnością na poziomie około 80% prawdopodobieństwa.

Rynki są w tej chwili mocno wyprzedane, więc oczekiwałbym odbicia w kierunku północnym maksymalnie o 300 punktów patrząc na S&P500.

Pozdrawiam

Jeśli również na tym rynku widzicie przewagę dzięki wskaźnikowi zmienności to udostępniam go w tym miejscu:

Jak zawsze polecam symulator do nauki gry na rynkach. Książka rzadko kiedy prawdę powie, natomiast własne doświadczenie w testowaniu konkretnego myślenia na symulatorze to potężny orenż.

Oprogramowanie to jest warte każdego dolara – możecie je zakupić tutaj: https://forextester.com/

Życzę udanych inwestycji

P.S.: Ja – autor, nie jestem doradcą inwestycyjnym w myśl jakiejkolwiek ustawy czy rozporządzenia. Wszystkie artykuły na tej stronie to prywatne opinie autora. 95% szkoleniowców w branży to oszuści a wszystkie rynki są w specyficzny sposób manipulowane. Poznaj schematy manipulacji. Wszystkie inwestycje, które robicie na bazie wiedzy z tego bloga robicie na własną odpowiedzialność, a nie moją.