Szybki krach na rynku kryptowalut

Szybki krach na rynku kryptowalut

Odleszczanie

W dniu wczorajszym 22.12.2017 nastąpiła krwawa łaźnia na rynku niemal wszystkich kryptowalut. Jest to stosunkowo młody rynek tym nie mniej jak na każdym rynku mechanika postępowania dużych graczy względem małych graczy a także prawa popytu i podaży są takie same. Od niedawna 10. i 18. grudnia na prawdziwe giełdy takie jak CBOE i CME wszedł kontrakt futures na kryptowalutę Bitcoin. I w ten oto sposób kryptowaluta stała się pełnoprawnym aktywem takim samym jak mleko, ser czy ryż tudzież złoto lub ropa. Skoro tak to grono Traderów zainteresowało się owym wynalazkiem tj. kontraktem futures na Bitcoin. Mówiąc Traderzy mamy na myśli dużych graczy takich jak instytucje banki itp.

Duży gracz instytucjonalny

Duży gracz niemal zawsze kupuje dołki i sprzedaje szczyty przy czym dołki i szczyty nie musza być punktem, może to być obszar akumulacyjny lub dystrybucyjny zgodnie ze schematem Wyckoffa. Wczujmy się w sposób myślenia grubych ryb. W momencie, w którym wiemy, ze aktualna cena jest wysoka (mniejsza o liczby – po prostu jest wysoka co oznacza daleka od poprzedniego dołka) do tego wiemy, że na rynku kryptowalut jest mnóstwo ludzi bez pojęcia o inwestowaniu, ludzi reagujących emocjami zamiast chłodnymi kalkulacjami potwierdzonymi statystykami zmienności. Duży gracz ma zawsze rację. Mały gracz nie posiada doświadczenia, wiedzy ani statystyki. Zarabianie na rynku to kupowanie nisko i sprzedawanie wysoko. Nieważne czym handlujemy czy to masło czy ropa czy Bitcoin to bez znaczenia. Implikuje to fakt, że aby zarobić w trendzie wzrostowym należy kupić tanio i sprzedać drogo.

Test słabych rąk


Problem jest taki, że dany walor już jest drogi. Skoro tak duży gracz (możecie go nazywać smart money) będzie starał się kupić niżej niż aktualna wycena danego waloru. Jak to zrobić? Dzwonisz (szyfrowane połączenia satelitarne) do swoich ziomków dajmy na to Goldman Sachs do JP Morgan i Morgan Stanley lub innych. Planujesz dumping ceny. Wszyscy się zgadzają. Powiedzmy na danym poziomie zmienimy zdanie. Rusza wielka wyprzedaż. Gracze indywidualni (głupi i kierujący się emocjami) wpadają w panikę. Ich papierowe zyski gwałtownie wyparowują. Zaczynają sprzedawać aby uratować część środków. Dzwonią do swoich ziomków by ci zrobili to samo. STRACH rozdaje karty. Duży czeka i obserwuje. W pewnym momencie rynek jest na takim poziomie, że kończą się sprzedający. Duży gracz obserwuje sytuacje poprzez mniejsze zlecenia, które wyraźnie wskazują czy na rynku jest jeszcze podaż. Jeśli są resztki podaży lecimy nieznacznie niżej. Po czym rynek już nie chce spadać. Wysyłamy na rynek małe zlecenia zakupu. Następuje wzrost ceny przy małym wolumenie. Nikt nie sprzedaje. Ziomki z dużych instytucji widza to. Nawet nie muszą do siebie dzwonić. Widać jak na dłoni, że podaży nie ma na rynku. No dobrze – KUPUJEMY! Tłum rozjebany strachem natomiast duży kupuje po okazyjnej cenie jak Ty w markecie podczas promocji. Za chwilę rynek wraca tam gdzie był. Wytrwały mniejszy gracz, który posiada wiedzę – jak ja – cieszy się, że nie sprzedał. Duży gracz instytucjonalny inkasuje potężny zysk.

Wczoraj

W dniu wczorajszym tak to pewnie wyglądało.  Od strony technicznej mieliśmy obronę struktury – wykres M30 kryptowaluty Ripple XRP/USD:


W miejscu, gdzie mały gracz wierzył w złamanie struktury wzrostowej i początek wielkiego krachu duży co zrobił? Kupił i to dużo.

Ale stało się tu coś więcej. Mianowicie załóżmy hipotetycznie, że duży gracz zamarkował spadki o 10%. Bitcoin tego dnia spadł o 43% przypominam. najciekawsza historia to te brakujące 33%. Co mogło się tutaj stać? Ja to widzę tak: 1/3 społeczeństwa oddała swoje aktywa. Tak głupki to zrobiły! Oddali tak cenne aktywo, jakim są obecnie kryptowaluty, cenniejsze od złota pod wpływem uczuć jednego dnia. Szaleńcy. Po mału coraz więcej kryptowalut będzie znajdowało się w rękach profesjonalistów tak, żeby mały gracz znów był biedny. On chce być biedny! I to od zarania dziejów. Podsumujmy teorię: rynek zaczął się osuwać o kilka procent, panika najpierw uderzyła w tych co kupili najpóźniej. Potem po kolei reszta amatorów oddała swoje krypto. Bogaty się wzbogacił a biedny zbiedniał. Znowu!

Mój portfel kryptowalut

Osobiście nie gram na Bitcoinie obecnie. Moim faworytem jest Ripple. Czy to mądre czy głupie czas pokaże, póki co +600%. Mimo, że już nie gram na Bitcoinie to traktuję go jako indeks giełdowy. Tak jak mamy 30 największych spółek notowanych na giełdzie we Frankfurcie w Niemczech i indeks DAX stanowi ich kontener i wyznacznik tak w świecie kryptowalut uważam, że tym barometrem jest Bitcoin dlatego go analizuje mimo, że gram na innych. Dlaczego gram na altcoinach? Efekt bazy. Tu kupie taniej i mój zysk będzie procentowo nieporównywalnie większy i to przy niskich kosztach. Poza tym nie ma lepszej kryptowaluty ani starszej od Ripple’a. Dominacja Ripple’a w moim odczuciu nie jest tematem tego artykułu więc na razie to zostawmy. Poza Ripplem w portfelu posiadam trochę Etherum i dużo Tronów. Nieporównywalnie najwięcej Rippli.

Skład mojego portfela pod kątem rozkładu ilości kryptowalut: Skład mojego portfela pod kątem rozkładu wartości kryptowalut:

 

Wzrost wartości portfela w grudniu br. to około: 610% i za lwią część jak widać jest odpowiedzialny Ripple (XRP).

Ceny przy których kupowałem kryptowaluty:

  • Ripple: 0,79 PLN
  • Etherum: 1050 PLN
  • Tron: 0,059 PLN

Tutaj omawiamy handel bez dźwigni. Jest gro brokerów FOREX, którzy oferują handel na kryptowalutach wraz z dźwignią finansową. Ostatnio ja obniżają z poziomu 1:20 do poziomu 1:5 bo ludzie za dużo zarabiają a brokerzy rzecz jasna na tym tracą (można przyjąć, że każdy broker w Polsce jest typu market – maker). Osobiście polecam 2 brokerów bo tylko ci dwaj o ile mi wiadomo posiadają w swej ofercie kontrakt na XRP/USD czyli na ripple’a. Mowa o:

XTB

 

Admiral Markets

 

U obu tych brokerów możemy handlować kontraktem CFD na – zrzut ekranu z platformy Admiral Markets MT4:

To by było na tyle jeśli chodzi o kontrolowana panikę na rynku kryptowalut w dniu wczorajszym. Nie dajcie się odleszczyć!

Jeszcze jedno… załóżmy, że nie chcesz być leszczem

Trening, trening i jeszcze raz ten cholernie nudny trening! Oto recepta. Narzędzi jest bardzo niewiele właściwie z takich kompleksowych symulatorów znam tylko jeden. Jest teraz olbrzymia promocja -100$ więc polecam brać:

Chciałbym Ci polecić jeszcze jedno narzędzie ale nie znam.

P.S.: Jeśli kupisz z mojego ref – linka (baner powyżej) dostaniesz ode mnie notowania historyczne wraz z wolumenem rzeczywistym do wartościowych treningów za free.

Pozdrawiam

 

No votes yet.
Please wait...
Voting is currently disabled, data maintenance in progress.

Facebook Comments