Zarobiliśmy 550 zł na każdy mikrolot na shorcie na żywcu wołowym, na instrumencie bydło. To świetny wynik!
Oczywiście, jeśli graliście całym kontraktem to Wasz zysk wynosi 55 000 zł.
Jak widzicie ja tu trochę schrzaniłem tą sytuację. Za szybko wyszedłem. Był to okres rolowania i nie chciałem narażać się na lukę przy zmianie serii kontraktów. Dla głupiego pipsa straciłem ich kilkaset. To było głupie choć zysk przywitał rachunek, więc dobre i to.
Trochę późno na otwarcie longa bo cena wzrosła z 90 na 95. Ale po otwarciu longa po cenie aktualnej ustawcie sobie buy limity po niższych cenach dla przykładu: 92, 90, 88, 86…
Sezonowość
Zgodnie z raportem Larry’ego Williamsa dołek sezonowy powinien wypaść tu w dniu 6.04.2020. Jest jeszcze trochę czasu, więc fajnie jakby się udało podebrać jakiegoś longa (pozycja zakupowa) z poziomów w okolicach 90.
Myślę, że przez ten krach medialny związany z koronowirusem obraz sezonowy został nieco zaburzony. Dlatego też już jest tanio i już powoli można skupować ten rynek. A jeśli cena zejdzie nieco niżej to dobierzemy.
Analiza ryzyka
100 punktów, czyli 10$ różnicy w wycenie bydła oznacza zysk lub stratę w wysokości 168 zł na każdy 0,01 lota.
Depozyt: 160 zł.
Każdy pips (0.01) to 0,17 zł.
Dane z kalkulatora:
1000 pipsów to zmiana o 10$ o wartości zbliżonej do wartości depozytu.
Mamy najniższą wycenę bydła od ponad 10 lat. Patrząc na 20 lat najniższa cena była na zamknięciu 1. kwartału w 1994 i wynosiła 60$ za funt woła.
Docieramy w okolice cen z krachu 2000 związanego z pęknięciem bańki internetowej. Jest to pułap 80$ za funt woła.
I tak też przedstawia się nasze ryzyko. Podejście ostrożne to 60$ a optymalne 80$. Skoro każde 10$ to 168 zł to policzmy odległość do obu celów od ceny obecnej – 95$.
95$ – 80$ = 15$
1.5 x 168 = 252 zł. Do tego depozyt 160 zł. Razem mamy ryzyko na poziomie: 412 zł na każde 0.01 lota.
Wariant bardziej ostrożny, czyli ten z ceną z 1994. 95 – 60 = 35.
3,5 x 168 = 588. Dodajemy depozyt 160 i mamy: 748 zł na każde 0,01 lota.
Ryzyko zerowe, czyli bez możliwości bankructwa to cena 0$. Tu wyliczenia wyglądają tak:
9,5 x 168 + 160 = 1756 zł. Na każdy 0,01 lota przypominam.
No i teraz załóżmy, że mamy na rachunku 10 000 zł, które chcemy przeznaczyć pod ta konkretną transakcję. Załóżmy, że gramy ostrożnie i naszym poziomem bankructwa będzie poziom z 1994 w wysokości 60$. Pytanie ile lotów możemy otworzyć po obecnej cenie 95$. A zatem 10000/748 = 0,13 lota.
Ile możemy zarobić? Zakładając, że dojdziemy do poziomu 130$ czyli 35$ wyżej to na 0,13 lota możemy zarobić: 13 x 3.5 x 168 = 7644 zł. A więc 76,4% na cały rachunek licząc.
Podejście mniej ostrożne z poziomem bankructwa ustawionym na 80$ pozwoli nam otworzyć: 10000/412 = 0,24 lota co dałoby potencjalny zysk w wysokości: 24 x 3.5 x 168 = 14 112 zł, czyli 141% licząc na cały rachunek.
Nie wiem jaki jest wasz apetyt na ryzyko, ale osobiście przy tej kwocie zagrałbym pół na pół, czyli 5000 zł na jednym poziomie i 5000 na drugim. Policzmy to:
5000/748 = 6,68 = 0,06 lota //60$
5000/412 = 12,1 = 0,12 lota //80$
Zaangażowanie sumaryczne wyszłoby 0,18 lota. A więc potencjał zysku: 18 x 3.5 x 168 = 10 584 zł, czyli 105,84% licząc na cały rachunek. z 10 000 mamy 20 584 zł. I wtedy następna transakcja już wychodzi z tego poziomu rachunku, a magia procentu składanego nam pomaga. Więcej na temat tego sposobu myślenia w nowej książce “W 7 lat do miliona”, ale to projekt, który dopiero zaczynam pisać.
P.S.: Ja – autor, nie jestem doradcą inwestycyjnym w myśl jakiejkolwiek ustawy czy rozporządzenia. Wszystkie artykuły na tej stronie to prywatne opinie autora. 95% szkoleniowców w branży to oszuści a wszystkie rynki są w specyficzny sposób manipulowane. Poznaj schematy manipulacji. Wszystkie inwestycje, które robicie na bazie wiedzy z tego bloga robicie na własną odpowiedzialność, a nie moją.
Wolumen rzeczywisty na pół roku:
Bandy zmienności (MT4/MT5):
Facebook Comments